tag:blogger.com,1999:blog-9075267842120553272.post5824733044891361813..comments2023-05-21T10:18:06.488+02:00Comments on Opowiadania autorskie Rudej: WiZ Część I: Rozdział 8(2)Rudahttp://www.blogger.com/profile/12494765555217849651noreply@blogger.comBlogger6125tag:blogger.com,1999:blog-9075267842120553272.post-46591651520428938122017-12-28T14:03:21.692+01:002017-12-28T14:03:21.692+01:00Nie mów hop, może jeszcze dojdzie! :D
Dziękuję za...Nie mów hop, może jeszcze dojdzie! :D<br /><br />Dziękuję za komentarz ;-)Rudahttps://www.blogger.com/profile/12494765555217849651noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9075267842120553272.post-22765168643356790322017-12-01T22:27:25.279+01:002017-12-01T22:27:25.279+01:00Mam podejrzenia, że Colin wie więcej niż mówi pozo...Mam podejrzenia, że Colin wie więcej niż mówi pozostałym, ale to też przez to co było w poprzedniej wersji. Jacoba także mam w kręgu podejrzanych.<br />No to byłaby niespodzianka, gdyby nie spał xD Może lepiej, że spał, bo inaczej, to by jeszcze kulkę w łeb oberwał. A tak na poważnie opowiadanie biorąc, a nie pół serio, a pół żartem, to rozumiem jego pretensję. Catia spędza bardzo dużo czasu w pracy, zapewne więcej godzin tam jest, niż ma opłacanych, a do tego po pracy spędza czas z Colinem, co też zabiera ją Jacobowi, do tego dochodzi też jego praca, jego wyjazdy, jego przyzwyczajenie rodzinne (bo to czego jesteśmy obserwatorami potem powielamy, oczekujemy). Catia też umie dzielić z Colinem smutki, a Jacoba woli z tego zwolnić. Jeśli nie potrafi płakać w jego ramię, bo zamiast tego woli wyżalać się kumplowi, to coś jest, kurwa, nie tak i ten ślub faktycznie mógłby okazać się pomyłką, więc może lepiej, że do niego nie dojdzie.<br /><br />dariusz-tychon.blogspot.comDariusz Tychonhttps://www.blogger.com/profile/04742487162222959419noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9075267842120553272.post-18431517909190729282017-11-02T13:22:13.669+01:002017-11-02T13:22:13.669+01:00Dobrze pamiętasz imię ;-) Ale nie powiem kto był n...Dobrze pamiętasz imię ;-) Ale nie powiem kto był na zdjęciu :D<br />Z tymi SMS-ami to raczej tak uogólnił. Nie było go jakiś czas i to że jednego dnia napisali więcej niż te 2 SMS-y to jeszcze nic nie znaczy. W inne dni pisali mało :D<br />Ale super, że jesteś taka czujna ;-)<br /><br />Dziękuję za komentarz! ;*Rudahttps://www.blogger.com/profile/12494765555217849651noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9075267842120553272.post-58494290167120877972017-10-04T23:10:57.094+02:002017-10-04T23:10:57.094+02:00Tak się zastanawiam czyje to mogło być zdjęcie. Na...Tak się zastanawiam czyje to mogło być zdjęcie. Na początku sądziłam że Alysson albo Catii, ale może to Marka(nie wiem czy dobrze pamiętam imię), tego gościa, co zmarł bo zamęczał się tym śledztwem. A może jeszcze ktoś zupełnie inny.<br />Martinez wyglądał na dziwnie miłego. Dał wolny dzień, ale może jednak jest w nim coś z człowieka z uczuciami i potrafi zrozumieć, że ktoś się martwi, więc jest zmęczony, zestresowany, roztrzęsiony. Miłe zaskoczenie. Ciekawe czy co powie na to Colin, chociaż pewnie nie poruszysz tego w rozdziale.<br />Czasem naprawdę szkoda, że Catia nie może dzielić się informacjami ze śledztwa. Na pewno łatwiej byłoby zrozumieć Jacobowi, dlaczego tak długo tam siedziała. Chociaż nie wiem czy nie wywołałaby zazdrości u niego. No i może byłby jeszcze bardziej na "nie" aby ona tam pracowała. W końcu mogła stracić życie. Chociaż nie wiem czy nie wspomniała o tej sytuacji, bo nie mogła. Jakby powiedziała, że przyjaciela życie mogło być zagrożone, no to to nie jest powiedzenie zbyt wiele. Ale nie wiem. Też nie wiem czy obudziłabym Jacoba na jej miejscu. Obudzić tak w trakcie snu - żadna przyjemność. Aczkolwiek był szczęśliwy i chciał spędzić miły wieczór. Ale może tym razem się uda, skoro podobno ma wolny dzień?<br />A i taka jedna sprawa. On zarzuca, że pisała max dwa SMS-y na dzień, a jest fragment w tekście, że mają troszkę luźniejszy czas w departamencie i Colin chyba pisze z Alyssson, a ona z Jacobem. Tylko dwa SMS-y? ;p Czy po prostu mocno uogólnił biorąc pod uwagę cały czas?<br /><br />Pozdrawiam :)Shanahttps://www.blogger.com/profile/15090110023881867996noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9075267842120553272.post-30201269471147129852017-04-10T20:32:58.557+02:002017-04-10T20:32:58.557+02:00Bardzo dziękuję za komentarz! ;*Bardzo dziękuję za komentarz! ;*Rudahttps://www.blogger.com/profile/12494765555217849651noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9075267842120553272.post-28332014217223943102017-03-12T09:57:31.576+01:002017-03-12T09:57:31.576+01:00Szkoda, że pościg zakończył się fiaskiem. Gdyby Co...Szkoda, że pościg zakończył się fiaskiem. Gdyby Colinowi udało się ich dogonić, może wtedy dowiedzieli by się więcej niż wiedzą do tej pory. I kogo zdjęcie przesłali detektywowi? <br /><br />W końcu coś się dzieje w związku Catheriny. Jej narzeczony pokazał, że jednak jej mocne zaangażowanie w pracę, niszczy ich związek. <br /><br />Ciekawi mnie co będzie dalej. Pozdrawiam. Lena Skołowskahttps://www.blogger.com/profile/01499320459100517703noreply@blogger.com